Znowu rozwiązałem sobie quiz politycznego kompasu. W ciągu ostatnich dwóch lat zrobiłem się mniej lewicowy gospodarczo i radykalniej wolnościowy, ale to nie były jakieś przełomowe zmiany. Dalej sytuuję się w lewym dolnym rogu skali, tam gdzie lądują ludzie opowiadający się jednocześnie za swobodą obyczajową i za społeczną kontrolą gospodarki. Mój obecny wynik to:
Economic Left/Right: -4.25
Social Libertarian/Authoritarian: -5.44
Mój wynik za rok 2004 można znaleźć na mapie poglądów miłośników fantastyki.
Z mapy na stronie politicalcompass wynika, że idealnymi politykami dla mnie są Nelson Mandela i Dalaj Lama. Ba! Gdyby tak wystartowali w Polsce, może wreszcie miałbym jakąś „swoją” opcję polityczną…