Jotesz kiedyś skarżył się w komentarzach na używane przeze mnie określenie „sziteks” (w tamtym kontekście chodziło o pewien rodzaj muzyki, ale ogólnie lubię to jako taką pejoratywkę general-purpose). Jeśli kogoś interesuje skąd mi się wzięło to powiedzonko, to dziś na głównej stronie portalu było odniesienie do forumowego wątku „Subaru vs reszta świata”. Wątek zawiera odniesienie do reklamowego filmu pokazującego możliwości samochodów Subaru w porównaniu z innymi brykami noszącymi dumną etykietkę „all wheel drive”.
Kto się interesuje motoryzacją ten zauważy, że tak naprawdę nie chodzi tu o resztę świata tylko o konfrontację „Subaru vs Haldex” (plus ze dwa wyjątki). Haldex to szwedzka firma oferująca napęd na cztery koła dla ubogich, montowany m.in. w Volvo, Hondzie CR-V i low-endowych samochodach koncernu VAG typu Skoda Octavia czy Passat 4motion.
Kto się interesuje motoryzacją zauważy też, że Subaru uprościło sobie tu zadanie unikając konfrontowania swoich samochodów z porównywalnie przyzwoitym AWD jak choćby high-endowe Audi czy Lancer EVO. Ale samochody z haldeksem radzą sobie na krętej drodze czy na śliskim podjeździe pod górę właśnie tak jak pokazano na tych filmach. Stąd mój ulubiony przekręt.
Obserwuj RSS dla wpisu.