Autostrada Bolimow-Wiskitki

Zafundowałem sobie wycieczkę wzdłuż tak zwanej „olimpijki”, czyli porzuconego placu budowy autostrady z końca lat 70. Za komuny udało się dokończyć tylko budowany w innym miejscu odcinek Konin-Września. Odcinek „warszawski” rozgrzebano tak daleko od jakiejkolwiek „normalnej” drogi, że nie miało sensu go wtedy próbować kończyć, szczupłe siły skupiono na wielkopolskim odcinku A-2 i małopolskim odcinku A-4, oddawanych do ruchu w latach 80..
Odcinek Bolimów-Wiskitki jest dziś atrakcją dla miłośników nietypowej turystyki zmotoryzowanej. Można go przejechać w całości hardkorową wyprawówką. Skromne SUV-y niestety wymiękają w miejscu, w którym „autostradę” przecina rzeczka Sucha-Nida – jest tu wprawdzie przejazd brodem, ale po śladach opon widać, że eksploatowany wyłącznie przez traktory i głęboki na ponad pół metra. Objechałem w końcu rzeczkę po podmokłej miedzy biegnącej paręset metrów na południe przez łże-mostek z rur betonowych.
Na drodze mija się wiele porzuconych wiaduktów i pojedynczych przęseł mostów. Zachodni koniec drogi w pobliżu wioski Joachimów-Mogiły budowniczowie zdążyli pokryć asfaltem – ale tylko 700 metrów w półprofilu (jezdnia południowa). Przez dziury w asfalcie wyrosły już dorodne choinki – to kapitalna gotowa scenografia do postapokaliptycznego filmu dziejącego się, dajmy na to, 30 lat po zagładzie cywilizacji.
Patrzyłem na swoje dzieci jeżdżące po tym kawałku asfaltu na rowerku i deskorolce i zastanawiałem się nad przyszłością tej drogi. Rządom Millera i Belki udało się autostradę doprowadzić do Strykowa – to już rzut beretem od Bolimowa. Potem niestety władzę objął PiS i forsowaną przez poprzedników formułę partnerstwa publiczno-prywatnego odrzucono jako korupcjogenną, a w dodatku rząd miał ważniejsze sprawy na głowie takie jak szafa Lesiaka czy obrażanie mamuśki. Dwa miesiące temu minister Polaczek ogłosił powrót do formuły ppp. Czyli rok poszedł w pis-doo, budowa ruszy najwcześniej w 2009. W którym otwierano by autostradę do niemieckiej granicy, gdyby od początku trzymać się „korupcjogennej” formuły.

Obserwuj RSS dla wpisu.

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.