Andrzej Urbanski, czlowiek sukcesu

Zajrzałem Ci ja sobie pod hasło "Andrzej Urbański" do wikipedii i aż się z wrażenia zakrztusiłem erlgrejem:
"W latach 2002-2005 zastępca prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego odpowiedzialny za edukację, kulturę, politykę informacyjną i promocję miasta, budownictwo, drogownictwo oraz infrastrukturę"
Drodzy warszawiacy, pamiętacie kompromitująco długą budowę wiaduktu koło galerii Mokotów? Pamiętacie jak w 2002 roku prezydent Kaczyński obiecał, że Most Północny powstanie jeszcze przed końcem jego kadencji – a potem okazywało się, że jego nieudacznicy nie potrafią nawet zorganizować konkursu na koncepcję mostu? Jak wam się jeździ obwodnicą Warszawy i drugą linią metra?
Komu to zawdzięczacie? No oczywiście jest to architekt oszałamiającego medialnego sukcesu "Tygodnika Solidarność" i "Expressu Wieczornego", który teraz zaopiekuje się pieniędzmi abonentów.
Tak sobie leniwie myślę, że Niesiołowski porównując kaczyzm do gomułkowszczyzny jednak nie do końca ma rację. Tamto było dyktaturą ciemniaków – to jest dyktatura nieudaczników.

Obserwuj RSS dla wpisu.

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.