Parteitag

Nie będzie to aż wieczór otwartej wtyczki, ale mimo wszystko zapraszam – 21:30, 30 listopada, „Obiekt Znaleziony”, piwnica Zachęty. Wstęp wolny, żadnej selekcji ni hasła. Będzie profesjonalny diżej (właściwie didżejka) wachlująca winylami, ale obiecali, że mi pozwolą podłączyć laptopa, więc zamierzam odpalić plejlistę pod roboczym tytułem „Midlife Crisis”, zawierającą Dołującą Muzykę Mojej Ponurej Młodości w nowoczesnych aranżacjach tanecznych. Zacznę oczywiście od „Kambodży”, choćby mnie mieli potem wyrzucić za drzwi, to i tak chcę to po prostu usłyszeć w densflorowym nagłośnieniu, a może i ostrożnie poddać beta-testom moje krzyżowe przednie.
Kto był na „Sepulkach”, ten z grubsza wie, czego się spodziewać – nie byłbym sobą jakbym nie puścił „Comfortably Numb” w miksie A Touch Of Class – ale od tamtego wieczoru nakupowałem nowych płyt, a i w Usiech teraz podładowałem konto w iTMS, więc będzie trochę nowych rzeczy. Co Tiga zrobił ze „Shake The Disease”, to po prostu włos na głowie odrasta z wrażenia.
Zapraszam blogowiczów, mimo wszystko może niech wezmą do kieszeni swoje odtwarzacze i jakoś będziemy się dzielić wtyczką. A jak nie, to pozwólmy profesjonalnej didżejce wachlować winylami.
Wiem już, że Kuba nie wpadnie – ja z kolei nie wpadnę na tajemniczą imprezę Agory w Fabryce Trzciny, nie jestem zaproszony, to robi nasz dział projektów specjalnych dla swoich klientów, więc się rozminiemy – no trudno. Zapraszam resztę.