Wczesne dedlajny u naszych drogich kolegów prowadzą ich czasem do zabawnych sytuacji, w których jakąś imprezę odwołano, ale "relacja" z niej już poszła do druku. Ładnie wypunktowała to "Rzeczpospolita":
Poniedziałkowy "Dziennik" na stronach warszawskich informuje: "W Ossowie tłumy obejrzały rekonstrukcję bitwy 1920 roku". Rekonstrukcja była przekonująca, co na łamach "Dziennika" potwierdza mieszkanka Warszawy Anna J. (z dwójką synów): "Dzięki takim inscenizacjom możemy pokazywać naszym dzieciom, jak to było. To taka aktywna i widowiskowa lekcja historii".
I fajnie, tyle że impreza się jednak nie odbyła 🙂