OMG! Podążając za „referral funem” (kiedyś muszę wzorem Barta zrobić podsumowanie najfajniejszych słów kluczowych, jakimi ludzie trafili na mojego bloga) wleciałem na bloga pewnego młodego chrześcijanina, dzięki któremu odkryłem serwis Godtube. Tak jest, jak sama nazwa wskazuje, to chrześcijańska alternatywa dla dekadencko lewicowo relatywistycznego Youtube. Ludzie, to największe odkrycie od czasu chrześcijańskiego forum onanizm.pl!
Powyższy filmik, genialnie zatytułowany „Women dressed in sexually provocative manner”, znalazłem przez wpisanie do wyszukiwarki słowa „politics”. Samo to jakże chrześcijańskie skojarzenie, „Politics? Yeah, it reminds me – of sexually provocative women!” już jest bezcenne. To pewnie wyjaśnia, skąd taki fajny filmik wylatujący na hasło „masturbation”. Filmik alarmuje, że robią to nie tylko zwyrodniali relatywistyczni ateiści – w sondażu z 1995 roku przyznało się do tego „60% wierzących mężczyzn z 12 czołowych wyznań”. A to przecież było zanim jeszcze nadszedł internetowy pr0n – przytomnie zauważa lektor. A potem już jak na serwisie onanizm.pl, mamy żenująco ekshibicjonistyczne monologi chrześcijan (i chrześcijanek!) o tym, jak często i o czym wtedy fantazjują. Not for the squeamish.
Ale dopiero jak wpisałem „video games”, otworzyło się przede mną prawdziwe bogactwo wyszukiwań – jak na przykład demo chrześcijańskiego zestawu do karaoke („comes with 25 great Christian songs (…) available at fine Christian retail stores”) czy kompletnie niesamowity nius z Fox News, „Churches Using 'Halo 3′ to Attract New Congregants”.
Zaprawdę, zaprawdę, kliknijcie i sami sobie czegoś wyszukajcie. More fun than a barrel of right-wing columnists.
Obserwuj RSS dla wpisu.